W ostatni wtorek przed feriami zimowymi w naszej szkole miała miejsce dyskoteka walentynkowa,
która trwała od godziny 16.00 do 20.00. Na tę zabawę dotarło niezbyt wielu naszych kolegów, ale ci, którzy pokusili się przyjść, z pewnością tego nie żałowali. Tańcom nie było końca, muzyka płynąca z głośników była wyśmienita. W połowie zabawy przyszedł czas na chusteczkę haftowaną, więc każdy miał swoje pięć minut, żeby przytulić się do swojej sympatii. Pod koniec zabawy nie tańczono już w parach, lecz wspólnie bawiono się w kółku. Wszyscy czuliśmy się, jakbyśmy byli jedną wielką rodziną i chyba jedyną osobą, którą na drugi dzień nie bolały nogi, był DJ.