Jednym ze świątecznych zwyczai jest ryba, zazwyczaj karp, na stole podczas wigilijnej wieczerzy. Większość ludzi kupuje tę rybę żywą i przywozi ją do domu, aby w łazience dokonać krwawego pojedynku w którym ryba ma zerowe szanse. Jest to bezbronny organizm, który nie nikomu z nas nie uczynił krzywdy.
Dlaczego więc mamy go zabijać? Zastanówmy się. Dla przyjemności? Dziwne byłoby to dla moralności człowieka, czerpać satysfakcję z zabijania, to nie jest ludzkie. Może dla zaspokojenia własnych kubków smakowych? Ale przecież na stole jest dwanaście innych, równie smakowitych potraw! Nie możemy śmierci rybki usprawiedliwić tradycją. To według mnie nie jest nawet żadna tradycja, a na pewno nie chrześcijańska. Dodatkowo, przez wiele innych krajów jest postrzegana jako oznaka biedoty i braku cywilizowanych odruchów. Czy chcemy być tak zacofani, nieświadomi cenności życia? Święta to czas pełen miłości i ciepła rodzinego... Nie brudźmy tego krwią morderstwa.
Czy pomyśleliście, że dokonując zbrodni, w samą Wigilię, popełniamy pewien nietakt? Jest to całkowicie sprzeczne z klimatem świąt Bożego Narodzenia. Z jednej strony jesteś milszy dla ludzi niż zwykle, a z drugiej stajesz się gorszym człowiekiem z nieczystym sumieniem.
Jakże się to ma do piątego przykazania "Nie zabijaj"? Nie dotyczy ono tylko ludzi.* Apostołowie zabijali ryby, za czasów Jezusa Chrystusa, ale wtedy było to koniecznością, dzisiaj już na szczęście nie jest.
Wyobraźmy sobie, że ten biedny karp pływając w wiaderku myśli, że osoba kupująca go, skazuje go na pewną śmierć. Tak zginęli jego bracia i siostry, przyjaciele... Wie, co go czeka. Kupujemy go, idziemy z nim do domu... Ale nie prosto do łazienki. Zabieramy rodzinę nad pobliską sadzawkę czy staw i wypuszczamy go. Pozwalamy mu cieszyć się na nowo życiem. Na pewno będzie nam wdzięczny do końca swojego życia!
Tak więc w Wigilię podarujmy karpiowi "pod choinkę" najcenniejszy prezent,jaki możemy mu ofiarować - życie.
* Uwaga. W żaden sposób nie staram się tym artykułem nakłonić Was do wegetarianizmu! Owszem, mięso jest ważnym składnikiem w naszej diecie, nie powinniśmy go pomijać. Apeluję tylko, aby nie zabijać zwierząt w tak niehumanitarny sposób, w samą Wigilię Bożego Narodzenia.
