Dnia 06.10.2016 roku o godz. 7.00 klasy 5 i I gimnazjum pojechały na dwudniową wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. Gdy znaleźliśmy się już na miejscu, poszliśmy na krótki spacer, by zobaczyć piękne górskie krajobrazy. Mogliśmy podziwiać znane z podręczników geografii słynne świętokrzyskie gołoborze na zboczu Łysej Góry. Następnie udaliśmy się do klasztoru pod wezwaniem Św. Krzyża, gdzie pan przewodnik opowiadał nam dzieje zabytku. Zaprowadził nas też do kaplicy Ossolińskich, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego. Otrzymaliśmy błogosławieństwo, pomodliliśmy się a następnie każdy złożył pocałunek na relikwiarzu. Później pojechaliśmy do Geoparku w Kielcach, mieliśmy tam bardzo fajnego przewodnika, który opowiadał nam o liczącej wiele milionów lat historii Gór Świętokrzyskich. Tam też znajdowało się kino 5D, do którego mogło wejść tylko dziewięć osób, a pozostali uczestnicy wycieczki mogli obserwować przez kamerkę, co się dzieje w środku. Na końcu każdy z nas przekonał się ile trudu kosztuje wyszlifowanie i wypolerowanie kamienia - swiętokrzyskiego wapienia. Takie własnoręcznie wykonane pamiątki są chyba najfajniejsze.
Po zwiedzaniu zmęczeni pojechaliśmy na obiadokolację do restauracji "Cichy Kącik". Po zjedzeniu pysznego posiłku udaliśmy się do schroniska "Wędrownik" na nocleg. W schronisku było bardzo przyjemnie, panie opiekunki po nastaniu ciszy nocnej pilnowały chłopców, żeby nie wychodzili z pokoi. Rano już spakowani pojechaliśmy na śniadanie. Po zjedzeniu posiłku udaliśmy się do muzeum Henryka Sienkiewicza. Mieści się ono w podarowanym mu przez naród polski pałacu w Oblęgorku. Pani przewodnik długo opowiadała o życiu sławnego pisarza i pokazywała pamiątki z nim związane. Na koniec doszliśmy do tajemniczego przejścia, gdzie pociągając za wskazaną książkę, otworzyliśmy drzwi prowadzące na drugą stronę. Po zwiedzeniu muzeum pojechaliśmy w góry, do Świętej Katarzyny. Udaliśmy się na szczyt Łysicy - 612m. Pan Janowicz pocieszał nas, że pójdziemy tylko 10 minut, a szliśmy więcej jak godzinę. Wysiłek wynagrodziły wspaniałe widoki. Po długiej wędrówce pojechaliśmy na krótki relaks do galerii. Następnie zmęczeni i szczęśliwi wróciliśmy do swoich domów.