Godło RP Szkoła Podstawowa w Suchej Szkoła Podstawowa
im. Św. Królowej Jadwigi
w Suchej

Odkąd uczniowie i nauczyciele katolickiej szkoły San Filippo Neri z Budapesztu złożyli nam wizytę, upłynął rok. Przedstawiciele dyrektora placówki, jak i całego grona pedagogicznego oraz uczniów, zachęcali nas do odwiedzenia ich szkoły, zwiedzenia stolicy Węgier, poznania ich zwyczajów oraz tradycji.  Z wielkim entuzjazmem przyjęliśmy zaproszenie, a ostateczna finalizacja podjętego planu rozpoczęła się tuż po egzaminie gimnazjalnym: 28 kwietnia i trwała do 30 kwietnia.

Z perspektywy ucznia, który tak naprawdę jeszcze mało w życiu widział i doświadczył, taki wyjazd to ogromna mieszanka obaw, ekscytacji, wciąż narastającej radości. Wyjechaliśmy spod szkoły o godzinie 2:00 w nocy, zbyt podekscytowani i pobudzeni, by podczas drogi odpocząć. Skutkiem tego było oczywiście zmęczenie, które trudno było pokonać, jednak opiekunowie i uczniowie z węgierskiej szkoły przywitali nas z całą mocą radości i gościnności, dzieląc się z nami tą niepowtarzalną energią, ciepłem, chęcią nawiązania bliskich kontaktów. Po sytym posiłku mieliśmy przyjemność poznać samego pana dyrektora placówki a następnie podzieliliśmy się na dwie grupy, aby rozpocząć zwiedzanie szkoły. Poznaliśmy wtedy tradycje i zasady, jakie przekazuje szkoła swoim podopiecznym, mogliśmy przez chwilę uczestniczyć w lekcji języka angielskiego, poznawać system edukacji Węgier. Gdy zwiedzanie budynku zostało już zakończone, pan dyrektor wraz z panią Natalią - nauczycielką języka angielskiego, zaprowadzili nas do pobliskiego kościoła, przedstawiając nam jednocześnie historię tego budynku. Następnie udaliśmy się do centrum Budapesztu i zwiedziliśmy takie obiekty jak: Plac Bohaterów, Zamek Vajdahunyad, City Park. W wiosennych promieniach słońca Budapeszt wydawał nam się pięknym, zadbanym miastem, z ciekawą historią i bogatą tradycją. Wszak nie zdawaliśmy sobie sprawy z ogromu tego miasta, jakie jest wielkie i zachwycające, o tym mieliśmy się przekonać dopiero następnego dnia.

 

Pierwszy dzień pobytu w Budapeszcie zakończyliśmy razem z uczniami goszczącej nas szkoły. Przedstawienie przygotowanych wcześniej polskich i węgierskich występów było przysłowiową wisienką na torcie. Po tej oficjalnej części, przyszedł czas na tę mniej oficjalną – oznaczało to wspólną zabawę, która polegała m.in. na nauce tradycyjnych tańców węgierskich (a najbardziej spodobał nam się taniec ördögútja J).

Dzień drugi. Zaraz po  śniadaniu w szkole Neri, węgierscy nauczyciele,  towarzysząc nam w zwiedzaniu, skrupulatnie przedstawili najważniejsze fakty z historii Węgier oraz najciekawsze atrakcje Budapesztu. W tym dniu mieliśmy okazję zwiedzić Parlament, Katedrę św. Stefana, Kościół świętego Mateusza i Basztę Rybacką. Na koniec została zorganizowana wycieczka statkiem z Vigado, podczas której przewodnik przedstawiał historię Węgier, jak i napotykanych obiektów. Dzień upłynął nam bardzo szybko, niemalże błyskawicznie, a polegał przede wszystkim na ciągłym oglądaniu się za siebie i podziwianiu przepięknych budynków, zwracaniu uwagi na najmniejsze szczegóły, ciągłym powtarzaniu słowa: Wow, które w krótki – może trochę mało elegancki – ale za to prosty sposób, miało wyrazić naszą niezmierzoną fascynację tym miejscem. 

Dzień trzeci. O godzinie 9:00 przybyliśmy do szkoły Neri, zjedliśmy pyszne śniadanie, po czym nastąpiło oficjalne pożegnanie. Nie wiedzieliśmy, że doświadczymy wtedy tak ogromnego smutku, wywołanego rozstaniem, że będziemy czuć do naszych nowych przyjaciół taką sympatię i sentyment. Ostatnią atrakcją, którą zwiedzaliśmy, była wyspa Małgorzaty. Zaraz po spacerze dostaliśmy trochę wolnego czasu. Mieliśmy wtedy możliwość zakupów w centrum handlowym oraz kupienia pamiątek. Pełni wrażeń, nowej wiedzy, wspomnień, które nigdy nie zostaną zapomniane, wsiedliśmy do autokaru, jeszcze przez kilka chwil spoglądając przez okno na jedyne w swoim rodzaju ulice Budapesztu. Zawarliśmy nowe znajomości, spotkaliśmy tyle fascynujących osób, mieliśmy okazję podszlifować język angielski i poznawać obyczaje i tradycje innego kraju, jednocześnie – nawet nieświadomie – ucząc się przy tym tolerancji i pielęgnowania ciekawości świata. Wszyscy się cieszymy z nawiązanej współpracy i z niecierpliwością czekamy na nowy rok szkolny – i kolejną wizytę uczniów San Filippo Neri Catholic School z Budapesztu.